Robiłam domowy chleb i wrzuciłam kiedyś kilka nagrań w relacji, ale z dzieciakami to nie takie łatwe opisać pieczenie chleba krok po kroku. Tutaj Wam opowiem o szczegółach na które warto zwrócić uwagę.
🦠💦Najpierw przygotuj letnią wodę i drożdże.
Drożdże namoczone u rozprowadzone w wodzie równomiernie mieszają się z mąką. Można dodać im trochę mąki i szczyptę cukru żeby miały lepszy start.
🌾 Czas na mąkę.
Ja zaczynam od dodatków. U mnie były mąki żytnie i słód jęczmienny. Potem dodałam mąkę pszenną do wymaganej ilości. Wszystkie mąki dobrze jest przesiać i napowietrzyć.
🧂🌻 Do mąki dodaję sól i ziarna. Sól w stosunku do masy mąki to 1,5%, a ziarna do 15%. Wtedy chleb nie jest zbyt ciężki, ani zbyt słony.
🥣 Najpierw mieszamy suche składniki, a potem dodajemy wodę z drożdżami. Mieszamy, a gdy ciasto zaczyna się kleić to przechodzimy do wyrabiania. Wyrabiamy tak długo aż ciasto będzie się trzymać bardziej siebie niż ręki. Potem oczyszczamy ręce z ciasta. Mokrymi rękami uklepujemy ciasto w misce i wygładzamy. I zostawiamy do wyrastania.
🍥 Ciasto ma wyrosnąć o połowę. Nie zrobić się 2x większe, bo wtedy będzie przerośnięte.
📄 Wyjmij ciasto z miski i porozciagaj i poskładają jak kartkę na 4. I zostaw do wyrastania. Powtórz 2-3 razy. Za ostatnim razem uformuj bochenek.
🍞 Jeśli nie masz wprawy to włóż ciasto do blaszki nasmarowanej tłuszczem i wysypanej otrębami. W czasie wyrastania nagrzej piekarnik do 220 stopni. Najpierw piecz z grzałka od dołu. Gdy poczujesz zapach pieczonego chleba to włącz też górną grzałkę. Gdy chleb się lekko zarumieni to włącz termoobieg, żeby wypuścić wilgoć z piekarnika i dokończyć przypiekanie skórki na chlebie.
Czego użyłam z naszego sklepu?
Inny domowy przepis – chleb szkodnik
Pieczenie chleba w domu jest proste, zwłaszcza jak się nabierze wprawy. Czasochlonne? Przecież raz zagniatasz i potem zostawiasz na godzinę w spokoju, a potem tylko składasz (bardzo prosta technika naciągania i składania ciasta tak aby uzyskać piękna strukturę pęcherzyków). Nie musisz siedzieć przy chlebie i pilnować czy rośnie, sam sobie poradzi, tylko zaglądam do niego od czasu do czasu. Trochę jak do dziecka które się samo bawi (powiedzieli rodzice hnb)
A zapach domowego chleba to najlepszy zapach jaki można sobie wyobrazić w niedzielny poranek.
Chleb z przepisu Pana Szkudlarka na chleba Szkodnik (taka nazwa).