Lipa ma w sobie moc, która jest potrzebna w czasie przeziębienia. Nie będę pisać tu naukowych nazw, które nic nie mówią. Opowiem wam o tym jak działa lipa i jak ją przygotować aby działała.
Zioła mają w sobie ogromną moc. Trzeba tylko umieć rozsądnie z niej korzystać. Lipa kwitnąca wczesnym latem, bez kwitnący wiosną a owocujący w lecie, czy mniszek lekarski zdobiący majowe łąki – gdy na nie patrzymy w naturze to zachwycają swoim pięknem i raczej nie kojarzą się z sezonem chorobowym. A jednak, w czasie gdy my nie chorujemy to one nabierają swojej mocy.
Jak działa lipa?
? Lipa rozgrzewa – przy przeziębieniu ważne jest wygrzanie organizmu, dlatego warto pić bardzo ciepły, ale nie gorący napar z kwiatów lipy, owoców maliny, koszyczka rumianku oraz kwiatów i owoców czarnego bzu. Taka mieszanka wewnętrznie rozgrzeje organizm, a następnie wywoła silne pocenie.
Substancje z lipy i malin będą działać przeciwgorączkowo, a połączenie lipy i rumianku działa napotnie, zaś lipa z kwiatem i owocem czarnego bzu będą rozluźniać wydzielinę w układzie oddechowym i łagodzić ból gardła. Dodatkowo mamy jeszcze efekt uspokajający i lekko nasenny. Przy przeziębieniu połączenie idealne.
? Aby lipa rozgrzała to trzeba ją odpowiednio zaparzyć. Jeśli wybieracie rozdrobnione kwiatostany to wystarczy zaparzenie wrzątkiem i zostawienie „fusów” do naciągnięcia i przestygnięcia, aż napar będzie dobry do picia. Osobiście wolę opcję z całymi kwiatostanami, bo mogę przygotować sagan (taki metalowy imbryk stawiany na kuchence, z sitkiem w środku) i ugotować lipę z dodatkami na cały dzień i podgrzewać w razie potrzeby w ciągu dnia.
Jak ugotować lipę?
Bardzo prosto! Wrzuć do ziemnej wody razem z dodatkami, podgrzewaj aż zacznie wrzeć, pogotuj 2-3 minuty i zostaw do naciągnięcia, aż przestygnie i będzie dobra do picia.
Jak często pić napar z lipy?
? Jak cię zaczyna łapać przeziębienie to od razu. Ale przygotuj się na spędzenie kilku godzin w domu po wypiciu gorącego kubka. Jak się napocisz i cię przewieje to efekt będzie odwrotny do zamierzonego. A gdy cię już przeziębienie rozłożyło to 2-3 kubki dziennie. Najlepiej działa przed spaniem.
Moim dzieciom, gdy były w wieku 1,5 i 4,5 roku, podawałam po pół kubka 2 razy dziennie. Taka ilość jest dla maluchów wystarczająca, aby zadziałało. Jeśli dziecku bardzo smakuje herbatka, to lepiej ją rozcieńczyć niż podawać kolejną porcję. U dzieci działanie napotne jest szczególnie efektywne.
Czym słodzić napar z lipy?
? Napar z lipy warto słodzić, ale wyłącznie miodem. Jaki miód wybrać? Idealny byłby lipowy, w drugiej kolejności spadziowy ze spadzi z drzew iglastych, ale może być też inny.
U nas połowa domowników jest uczulona na „surowy” miód, więc używają go tylko ci nieuczuleni. Przed dodaniem miodu napar powinien mieć nie więcej niż 40 stopni, żeby nie zabić tego co dobre w miodzie. Jak określić te 40 stopni bez termometru? Napój powinien być przyjemnie ciepły, ale nie za ciepły.
Młodszy jest uczulony na miód, więc do gotowego naparu dla dzieci wrzucam kilka malin i dzieciaki mają frajdę z wyławiania ich z picia. A przy okazji dodatkową porcję smacznych witamin.
